ZNAJDŹ PRZEPIS

czwartek, 2 grudnia 2010

Pierniki - Dieta Dukana


Idealne pierniki i bardzo piernikowe :) Jeśli ktoś nie przepada za smakiem proszku do pieczenia w pierniku radze dodać go mniej i wsypać przyprawy do piernika więcej. Ja uwielbiam lekki posmak sody/proszku do pieczenia w piernikach.
  • 2 jajka
  • 6 łyżek otrąb (4o + 2p)
  • 4-5 łyżek serka homogenizowanego
  • słodzik
  • 1-1,5 łyżki kakao
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia piernika (ma już przyprawy) lub 1 łyżeczka proszku zwykłego + przyprawa do piernika
  • opcjonalnie chilli w proszku :)

  1. Piekarnik rozgrzać do 180*, małą blaszkę lub kwadratową tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia.
  2. Wymieszać wszystkie składniki, najpierw suche potem mokre. 
  3. Przelać masę na blaszkę, piec 15-30 min. (czas zależny od piekarnika). 
  4. Ostudzić, pokroić na kwadraty.

33 komentarze:

  1. Witam :) A te kakao to słodzone czy tzw. zwykłe? I ile tego słodziku dać? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na dukanie tylko kakao zwykłe ciemne, bezcukrowe :) Słodzik zwykle daję ok 8 tabletek, taki mam poziom słodkości :) czyli słodkie ale nie przesłodzone :) Spróbuj dać tyle a jak za mało słodkie to zrób słodszą polewę :) Polecam też piernik z marmoladą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj!
    Właśnie wystygł, dorobiłam do niego polewę czekoladową z ptasiego mleczka i opycham się jak szczęśliwe dziecko!
    OMG! To jest nieziemskie! Jestem na dukanie od dwóch miesięcy i myślałam, że nie będzie mi brakowało słodyczy, a jak już to posłodzikuję jogurt i jakoś pójdzie. Cóż za naiwność! I pomyśleć, że mogłam się pozbawić takich pyszności! Jesteś moim guru w tworzeniu wielkich rzeczy z otrębów :-) Już mam ulubione dania dzięki Tobie, a teraz nawet chce mi się piec ciasta i kręcić masy (zawsze unikałam piekarnika jak ognia, chyba, że nastawiałam bigos ;-))
    Nie mogę tylko póki co zdecydować się na żadną marmoladę, róży nie lubię, a dżemiki herbaciane jakoś nie przypominają babcinych powideł :-(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale róża nie smakuje jak róża :) smak ma taki.. ja nazwałabym to neutralny a Krzysiek mówi, że lekko herbaciany :) Ale możesz dać do niej aromat, zalać ją herbatą owocową :) lub cokolwiek innego :)
    Pamiętaj, że jesteś na diecie bez owoców :) i nie da radu tu jednak wycudowac tu nie wiadomo czego :)
    Zawsze jest rabarbar i mus z niego :) mus z cytryny lub marchwi, który to zamierzam niedługo zrobic jak tylko będę miała warzywa ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Własnie robiłam i wyszedłby przepyszny - ale: teraz mam jedną uwagę- radzę pamiętać o dodaniu słodziku! ;))) Przekroiłam i pokropiłam slodzikiem w płynie i jest super, choć pewnie byłby lepszy ;) ehh niedługo zrobię drugie podejście :) Dzięki Aniu bo mi w ten grudniowy czas brakowało takiego korzennego smaku! :) Wika

    OdpowiedzUsuń
  6. Hehe, skleroza wychodzi goryczką :)
    ale dobrze sobie poradziłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej, mam pewne pytanko kulinarne do Ciebie! Nie dotyczy bezpośrednio tego przepisu, ale jest w sumie związane, bo na nim się opierałam trochę. Mianowicie:
    Skład: 4 łyżki otrębów orkiszowych, 1 jajko, 70g serka homo, 1/2 łyżki mleka w proszku, 1/2 łyżeczki kakao, 1,5 łyżeczki przyprawy korzennej, 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia, odrobina startej marchwi, słodziki, aromaty. Wszystko wymieszałam, przy czym białko ubiłam i dopiero wtedy dodałam i delikatnie wymieszałam z masą. Formowałam dość płaskie na blasze.
    Ciastka wyszły bardzo dobre, ale mam pewien problem - w ogóle praktycznie nie urosły. Wiesz może, dlaczego tak się stało?
    Byłabym ogromnie wdzięczna za wskazówkę, co w przepisie jest nie tak! :)

    Cudowne przepisy, pozdrowionka!

    P.S. Z innej beczki: widziałam, że bodajże przy przepisie na babkę cytrynową pisałaś komuś w komentarzu, że dziwne, że mu opadło ciasto, skoro mleko w proszku temu zapobiega. Dobrze zrozumiałam ten fakt? Mleko w proszku powoduje, że jak już coś nam ładnie urośnie, to po wyjęciu nie opadnie?

    OdpowiedzUsuń
  8. One nie urosły, czy nie opadły?
    Bo nie wiem, czy wiesz, ale pojęcie "rosnąć" odnosnie pieczenia na mące a "rosnąć" na otrębach to 2 pojęcia różne :)
    Tu nie ma co rosnąć, jedyne powiększenie, urośnięcie i spulchnienie masy zawdzięczasz ubitym białkom i proszkowi, którego powietrze podnosi masę do góry.
    Mleka w proszku musi być odpowiednio w proporcji by masa nie opadła i urosła ładnie, mleko troche zastępuje mąkę :)
    A wydaje mi się, że na tyle masy co miałaś to to mleko w proszku bardziej do smaku jest :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie miałam na myśli takie powiększenie przez białka i proszek, tutaj praktycznie nie miało to miejsca i nie wiem dlaczego. Nic nie opadło, bo nie wyrosło. :x

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiesz, nie robiłam i nie znam tego przepisu więc troche nie wiem jak to miało wyglądać a jestem trochę chora dzisiaj więc nie mam siły na symulację wyobrażeniową co by wyszło więc może tak miało być? choc dla mnie to 1 jajko na tyle masy to za mało jest po prostu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Czy mogłoby coś pomóc dodanie jednego ubitego białka do tego? Bez żółtka?

    OdpowiedzUsuń
  12. hmm.. nie wiem :)
    A przepis ten sama robiłaś, czy skądś? bo właściwie nie określiłaś konkretnie.
    I jaki efekt miał być?
    Jeśli brałaś skądś to powinnaś się pytać chyba tej osoby, która zamieściła przepis :)
    Wiesz, ta masa brzmi ciężko i dość mało jej pewnie jest więc nie wiem czego oczekujesz dokładnie?

    OdpowiedzUsuń
  13. Sama pomieszałam to z tamtym i siamtym i tak oto wyszło. Miałam nadzieję, że przez ubite białko i proszek do pieczenia trochę mi one urosną, aj.
    Dowiedziałam się dzisiaj, że soda również powoduje, że ciasto rośnie :O To prawda? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aha, soda ma rózne zastosowania, np rozpuszcza twaróg w cieście co ułatwia rozbicie jego grudek, ale też podnosi masę, bo jak powinnaś wiedzieć soda jest składnikiem proszku do pieczenia :)
    Pamiętaj, że jak zamieniasz proszek na sodę, to sody zawsze conajmniej połowę mniej niż proszku się daje.
    Ciężko powiedzieć, że coś tu rośnie, bo za rośnięcie odpowiedzialny jest proszek/soda, który powoduje pecherzyki powioetrza oraz gluten z mąki, który tworzy łączenia między tymi pęcherzykami dzięki czemu masy jest "więcej" i rośnie.
    Tutaj nie używamy mąki a twarogi i otręby nie działają tak jak mąka :)
    Jeśli chcesz dużo masy to ubijasz białka i to odpowiednio do ciężkości masy, inaczej masa jest za ciężka i padnie ci wszystko, bo białka nie utrzymają jej ciężkości.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzięki wielkie za informacje! Nie wiedziałam wielu z tych rzeczy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Czesć Aniu!

    Upiekłam Twoje pieniczki z pewnymi modyfikacjami i napiszę jakimi, może Ci się przydadzą do tworzenia kolejnych pyszności.
    Miałam tylko dwie czubate łyżki twarożku Emilki, zamiast pozostałych czterech dodałam 6 płaskich łyżek jogurtu Bakoma Twist 0% suszona śliwka. Mam taką śmieszną formę do przyrządzania jajek sadzonych w mikrofali. Forma ma 4 wgłębienia w kształcie serduszka. Wymyśliłam, że zrobię w niej Twoje pierniczki - będą szybciej - w 4 minuty na max mocy. Do formy weszło 2/3 ciasta - za mało na kloejne cztery pierniczki. Uzupełniłam objętość dodając 1 czubatą łyżkę białka sojowego i 1,5 łyżki mleka skondensowanego light. Obydwie wersje po wyjęciu odparowałam stawiając w pionie (no, prawie - jak się dało) i skosztowałam po ostygnięciu. Obydwie wersje wyszły takiej samej grubości i są OK ale te z białkiem sojowym i mlekiem, konsystencją bardziej przypominają ciężki i mokry piernik. Pierniczki na samych otrębach są bardziej suche - przydałby się dżemik ale wciąż zapominam kupić różę.
    Piekłam też piernik Dukana ale tradycyjnie, w piekarniku i w okrągłej silikonowej formie. Wyszedł bardzo ciemny (bez dodatku kakao!), był przepyszny i miał chrupiącą skórkę. Pierniczki z mikrofali wychodzą jasne mimo dodatku kakao i nie są chrupiące. Za to są w kształcie serduszka, heh.
    Następnym razem upiekę w piekarniku.
    Pozdrawiam, Anita.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawe, ciekawe :D
    może sie komuś przydać :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zrobiłam właśnie pierniczki :)bardzo dobre. Polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. W sam raz zimowy klimat na pierniki :) do tego ciepłe mleczko i ja mogę się wtulać w kołderkę hehe :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Zrobiłam tak jak w przepisie i coś nie chce wyrosnąć ;(... Na razie siedzi jeszcze w piekarniku (od 20 min)... Zobaczymy...

    OdpowiedzUsuń
  21. Może źle na nie patrzysz? tzn, te masy nie "rosną" jak mączne :)
    A jak wyszło wogóle?

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam pytanie co do składników. Czy jak daję na przykład 1 łyżeczkę proszku do pieczenie + przyprawę do piernika to ile mam dać tej przyprawy? Łyżkę czy może całe opakowanie? Będę wdzięczna za odpowiedź :-))
    pozdrawiam, Alice

    OdpowiedzUsuń
  23. opakowanie to za dużo, łyżeczka powinna wystarczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Dzięki za odpowiedź :) pozdrawiam, Alice

    OdpowiedzUsuń
  25. wydaje mi się czy ten piernik można jeść również na samych proteinach? :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dniach białkowcyh tak,ale jeśli masz na myśli uderzeniówkę to nie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zrobiłam twoje pierniczki :)))zmodyfikowałam tylko troszkę, dorzucając kilka orzechów rozdrobnionych do ciasta a na wierzch piernika nałożyłam polewę dukańską i wyszło pysznie :))) twój przepisz jest genialny, uzależniłam się od niego :))) buziaki, Alice

    OdpowiedzUsuń
  28. Alice,
    fajnie, ale orzeszki na dukanie niet :)
    Mmm..ale z polewą to pyszne są.. zresztą polewa zawsze poprawia smak :D

    OdpowiedzUsuń
  29. A jakiej wielkości blaszkę użyłas ?
    Ja mam tylko 32x21 dno, 36x26 góra i się zastanawiam czy nie będzie za duża.

    OdpowiedzUsuń
  30. Halo, halo!!! ;)
    Co z tą blaszką Pani Aniu ???

    OdpowiedzUsuń
  31. O.. dziwnie, bo napisałam, pewnie blogger znów szaleje :)
    Już piszę jeszcze raz :)
    Blaszka prostokątna wymiary na oko - 30x18?
    Wiadomo, że inny wymiaru ma spód zewnętrzny jak i wewnętrzny oraz inaczej jest gdy mierzymy górę, bo często jest rozszerzana :)
    Myślę, że da radę w 32x21 zakładając, ze to wymiary zewnętrzne a w środku jest mniejsza? Bo wyszłoby, że to te same?

    OdpowiedzUsuń
  32. super :) babeczki piernikowe mmm.. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)
Zapraszam również na czat :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...